czwartek, 22 stycznia 2015

coraz bliżej


... zaczęłam zasypiać z przewodnikiem, (który dostałam w prezencie) w rękach i z kotem na ... piersi :) (wiem, coponiektórzy zazdroszczą .... ...... ... kota ;) )  zaznaczam sobie miejsca, które chciałabym zobaczyć, rzeczy techniczne - wazne, knajpki wegetariańskie, informacje o transporcie ... itp. 

.... zaczynam się stresować :/ 

2 komentarze:

  1. a plaze zaznaczone?

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nie bo nie wiem na które się skierować. południe raczej nie bo tam jest drogi burdel, w skrócie, miejsca bardzo skomercjalizowane, drogie, zrobione pod turystów, czyli sztucznie, tłoczno .... ja będę się raczej kierować w stronę północnego wschodu, na północ od Bangkoku. Temat plaż będzie jeszcze poruszony na blogu PRZED wyjazdem :)

    OdpowiedzUsuń